wtorek, 15 kwietnia 2014

JE Donald Tusk słów na wiatr nie rzuca.

Nasz Umiłowany Przywódca bardzo dobrze pojął zasady funkcjonowania PRki. Co mówi to robi. Zresztą widać to bardzo wyraźnie a jedyne co trzeba zrobić żeby poznać żelazne zasady polityki PR to wsłuchać się w jego piękne słowa. Począwszy od expose w 2007 roku a skończywszy na smsach swojej córuni i swoich. Przyjrzyjmy się temu dokładniej, będę omijał większość żelaznych wypowiedzi i wymienię tylko niektóre z nich.
1. Przed wygraniem 1 wyborów parlamentarnych Donald plasował się nam na człowieka liberalnego, który zbawi nasz kraj przed podatkami i administracją. W efekcie niedotrzymania przez niego danego słowa musiał coś powiedzieć żeby opinia publiczna to łyknęła. Pojawił nam się kryzys światowy i załamanie gospodarki. Świetni ekonomiści przyjęli szkołę podwyższania podatków żeby uniknąć głębokiej recesji. Po zauważeniu, że kryzys już minął a podatki nam nie spadają tylko rosną Pan Tusk oznajmił, że jest takim trochę socjaldemokratą. Złapali się. Świetnie zagrana scenka przez Donalda.
2. Pan Tusk nam nie będzie tutaj kariery opierał na śmierciach ludzi, nie będzie chodził po grobach afiszując się z tym. Żelazna zasada. Efekt tego słowa był taki, że Donaldzik nam się pojawił na grobie, hucznie to ogłaszał i wydawał przemowy. Aaah. Opinia publiczna łyknęła, jakoby złożenie kondolencji było najważniejsze i nasz Umiłowany Przywódca dba o swoich obywateli. Strzał w 10.
3. Rzecz bardzo na czasie ostatnio. Mianowicie rodzice okupujący gmach naszego sejmu domagali się podwyższenia świadczeń. Nieugięci politycy z przeróżnych partii stawiali walecznie czoła rodzicom. Skończyło się fiaskiem. Konfrontacja Tusk vs Rodzice nieunikniona. Ciężkie minuty dla Umiłowanego Przywódcy, musiał zmierzyć się z falą krytyki i jakimiś oszczerstwami typu jak by nasz Władca był kłamcą. No jak to tak, do własnego Władcy takie rzeczy? No nie. To Donald nam się troszkę zdenerwował i postanowił działać. Pięknie nam 457 posłów zagłosowało za przyjęciem nowelizacji ustawy. Zabrał z funduszu dróg i dał "biednym". Haczyk jest taki, że osoby dostające muszą koniecznie zrezygnować z jakiejkolwiek pracy zarobkowej na rzecz 180 zł podwyżki świadczeń. Ale kogo to  tam obchodzi. Tusk jest łaskawy i jaki dobry. Głosujmy na naszego Pana! Taki dobry! Taki życzliwy. Tyle daje! I te podręczniki "darmowe" za 75mln zł. Co tam jakieś podręczniki. Hucznie ogłośmy sukces rządu ws. poprawienia bytu ludziom najbardziej potrzebującym. Sukces. Jakieś podwyżki się należą albo i premie. Wiwatujmy. Opinia publiczna jak zawsze bystra i oczywiście kupiła. Słupki w górę!
4. I ostatnim takim punktem będzie zagrożenie wojną. Głosujcie na PO, bo tylko PO może uchronić Polskę przed wojną. Jedyne słuszne rządy w kraju! Jeśli zagłosujecie na uniosceptyków do PE to wojna gwarantowana. Jedyna słuszna partia może zapewnić nam luksus. Jestem ciekaw z jakiej strony ta wojna. Rosja? Białoruś? A może Ukraina? No ciekawe, ale co tam. Tnijmy koszty na utrzymanie naszego potężnego wojska. Narzekajmy na wydumaną wojnę. Solidaryzuj się z Ukraińcami, dawaj im setki milionów dolarów. Dawaj, żeby się komuś przypadkiem nie myliło, że oni pożyczają. Oni dają! Widzicie? Jedyna słuszna partia. Przypomnę, że na zwiększenie zasiłków o 180 zł będzie kosztowało podatników około 200mln złotych. Natomiast pomoc naszych Umiłowanych Przywódców aż 300! Co nas nie stać? Strasz wojną. Pomagaj zupełnie bez sensu, krzycz na niegrzeczną Rosję, zabiegaj o posiedzenia UE i NATO, zesłanie wojsk USA i wiele innych dupereli. Co tam. Jesteśmy potęgą! Opinia publiczna łyka i słupki w górę. Wiwat po raz kolejny.
Jestem tylko ciekaw kiedy lemingi w końcu zrozumieją co się dzieje wokoło nas. Kiedy w końcu ta słynna "opozycja" wypomni coś partii rządzącej? Jakakolwiek mniejsza partia oprócz tych co nie są w sejmie, kiedy jakaś wypomni? Oh. Bym zapomniał. Wszystkie te partie PIS PO SLD PSL TR są takimi samymi kłamcami jak i PO. Nikt nikomu nie wypomina, bo każdy robi to samo. Każdy kradnie i oszukuje a opinia publiczna łyka serwowane nam PR w wykonaniu ekipy z Wiejskiej. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz